poniedziałek, 9 maja 2011

Majówka I

Majówka. Drugi dzień. Kac morderca i ratuj się kto może piwem. No i jeden się za bardzo uratował.
Babcia do nas o Fabsie.
- Zostawcie Fabianka, on i tak jest opóźniony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz