niedziela, 15 maja 2011

Mama

Dziś, 11:00, kuchnia. Rozmowa pomiędzy mną a mamą.
-Maaamooo... a jak wypiję teraz piwo to coś mi się stanie?
- A co może ci się stać?
- No nie wiem... pójdę do piekła albo co...
- Od piwa to na pewno nie pójdziesz. Z resztą Ty i tak masz tam zagrzane miejsce.

Kochana rodzinka...

1 komentarz: